Pracowaliśmy nad spontanicznością i w ramach małej odskoczni wybraliśmy się na wschód słońca! Wracając w piątek z pracy zaproponowałam aby wstać wcześnie, ubrać się ciepło i pojechać gdziekolwiek, powitać dzień. Jak dobrze, że Mojemu Sz. nie trzeba niczego dwa razy powtarzać! Bo poczekać na zachód słońca po całym dniu, to nic trudnego, ale wygramolić się z ciepłego łóżka, w sobotę rano, kiedy cały tydzień obiecywałam sobie, że w końcu się wyśpię, oj to już troszkę trudniejsza sprawa. Jednak dzięki samodyscyplinie Ukochanego udało się i polecam to każdemu! Wybraliśmy się na taras widokowy niedaleko naszego miasta, z kubkami kawy w rękach i muszę przyznać, że teraz mam smakę na coraz więcej takich wypadów. Wschodzące słońce, cisza dookoła i tylko my, lekko zaspani ale zadowoleni z siebie samych, bo nie zmarnowaliśmy dnia i weekendu.A Wy? Kiedy ostatnio zrobiliście coś spontanicznego?
Zmieniłam kolor włosów. Rudy kolor na tyle mnie zmęczył i zniszczył moje włosy, że nie wahałam się już ani dłużej. Szybko sie spłukiwał i po krótkim czasie wyglądał okropnie wymieszany z odrostami. A teraz? Nie żałuję ani chwili! Czuję sie o wiele lepiej jako brunetka, kolor dłużej utrzymuje się na włosach, nie płowieje i uważam, że trafiłam z wyborem w dziesiątkę. I w końcu podobam się sobie samej w neonowej różowej pomadce.
Nadrobiłam kilka zaległości filmowych. Nie dużo, ale mimo to jestem bardzo zadowolona bo trafiłam za każdym razem w swój gust.
Co obejrzałam? (w każdym z tytułów jest link do Filmweb)
- Nietykalni - film mnie niesamowicie rozbawił a jednocześnie poruszył moje serce. Uświadomiłam sobie jak ważne jest aby otaczać się pozytywnymi osobami,ile dobrego do mojego życia może wnieść uśmiech i odrobina szaleństwa
- Choć goni nas czas - czy muszę pisać, że na końcu filmu po policzku spływały mi wielkie jak grochy łzy? Chyba nie. Kto widział ten na pewno mnie zrozumie. Film bardzo mnie poruszył i trafił wprost do mojego serca. Spełniajmy swoje marzenia Kochani
- Jedz, módl się, kochaj - książka podbiła moje serce. Sam film to kolejny z serii o poszukiwaniu siebie, własnego ja oraz spełnianiu marzeń. Oglądało się go przyjemnie, zwłaszcza ze względu na występujący włoski wątek, pasję, cudowne jedzenie oraz niesamowitą miłość jaką odnalazła bohaterka. Poza tym lubię Julię Roberts. Sam film nie jest może bardzo górnolotny, ale jeśli szukacie coś lekkiego, na jesienne wieczory, polecam! A tym bardziej książkę!
- Bring it on czyli Dziewczyny z drużyny- pamiętacie? Ja przypomniałam sobie o nich czytając wpisy o filmach z aktywnością fizyczną w tle. Fajnie było się znów pośmiać z tych samych scen, posłuchać muzyki i pomarzyć...ach jak ja bym chciała tak poskakać ;)
Najbardziej popularnym postem na blogu był Się zużyło się skończyło w sierpniu czyli akcja denko
Moim ulubionym sierpniowym postem jest Lazy day w moim wykonaniu. Włożyłam w niego wiele serca i chęci i jeśli go przegapiliście serdecznie zapraszam
Blogiem który podbił moje serce w sierpniu jest blog Marta pisze. Nie byliście? Polecam! Każdy wpis Marty trafia w sedno i czuję się tak jakbym czasem czytała o sobie samej...
A czy planuję coś na wrzesień? Dużo pracy nad sobą samą, więcej sumienności w wykonywaniu obowiązków oraz uśmiechu, ot po prostu.
I biorę udział na Instagramie w Fitfotowyzwaniu Klary. Dołączycie? O całej akcji możecie poczytać TUTAJ a moje zdjęcia będę dodawała na Instagramie do którego link widzicie po prawej stronie bloga. Znajdziecie mnie pod nickiem @slonku2207
I to na tyle! Jestem ciekawa co wydarzyło się u Was w sierpniu. Czekam na komentarze :)
Ściskam!
Piękny kolor włosów! Malowałaś sama? Byłaś u fryzjera? Możesz napisać coś więcej na ten temat? :)
OdpowiedzUsuńhej ! Koleżanka nakładała mi farbę
Usuńtutaj kupiłam jako
45 FRENCH ROAST DARK GOLDEN BROWN
nie wiem czy w Polsce jest dostępna pod tym samym nr
Napiszę po raz kolejny, śliczny kolor:*
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńPiękny wschód słońca i w tym kolorze ci do twarzy :) Bloga nie znam, więc lecę czytać.
OdpowiedzUsuńdzięki!
Usuńmiłej lektury
daj znać co sądzisz o blogu
kiss ;*
Fajne podsumowanie..
OdpowiedzUsuńFilm Jedz, módl się, kochaj całkiem mi sie nie podobał - wogóle nie oddawał ducha książki, moim zdaniem - zresztą nie przepadam za Julią więc może dlatego ;)
Piękne to zdjęcie ze spontanicznej pobudki :)
Usuńdzięki że wpadłaś do mnie
Usuńzdjęcie ze spontanicnej pobudki pewnie kiedys wywołam i powieszę na ścianie :)
Nietykalni to genialny film i również mnie rozbawił ! :)
OdpowiedzUsuńA w nowym kolorku jest Ci ślicznie :*
dziękuję Kochana
Usuńfajnie że i Tobie spodobał się ten film
mieszkam bliziutko morza. w pogodny dzień zarówno wschody jak i zachody słońca są zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńojjj zazdroszczę
Usuń:)
na pewno masz wspaniałe widoki
Nietykalni i mi się spodobali :)
OdpowiedzUsuńNietykalni oglądałam - również się uśmiałam:)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć gdzieś tutaj koło siebie z takiego pięknego miejsca oglądać wschód słońca:) chociaż ostatnio bardzo brzydko jest i nie wiem czy cokolwiek by było widać. Pogoda brzydka i chyba nie zanosi się, żeby szybko miało się to zmienić.. poza tym też zafarbowałam włosy, odrost był i denerwował mnie, teraz mają ładny jednolity kolor :) a filmy jakoś mało ich było w tym miesiącu, sama nie wiem czemu?!
OdpowiedzUsuńCmok :*
na pewno gdzieś koło Ciebie jest takie miejsce, tylko jeszcze o tym nie wiesz
Usuńwarto się wybrać i poszukać Kochana
jestem bardzo nie-spontaniczna ;) podoba mi się Twój pomysł, może kiedyś też wybiorę się podziwiać wschód słońca :)
OdpowiedzUsuńpodsumowanie sierpnia zrobię, ale chyba w połowie września ;) teraz muszę zająć się innymi rzeczami...
we wrześniu chcę być bardziej systematyczna :)
ja też jestem bardzo nie-spontaniczną osobą, dlatego cieszę się, że udało mi się przełamać rutynę
Usuńkolorek wlosow i pomadki - idealne, filmy znam i uwielbiam, a na bloga polecanego juz zagladam :)
OdpowiedzUsuńdzięki Kochana
Usuńfajnie że Ci się podobam po zmianie koloru włosów ;)
Świetny ten Twój nowy kolor włosów, też myślę nad przyciemnieniem swoich :)
OdpowiedzUsuńRównież ostatnio ponadrabiałam parę zaległości filmowych. Widziałam 2 z tych, które Ty opisałaś i też bardzo mi się podobały: Nietykalni i Jedz, módl się i kochaj. Muszę obejrzeć 2 pozostałe tytuły.
PS. Wysłałam Ci maila :)