wtorek, 29 lipca 2014

Nadmorski blue(s)

Wakacyjny manicure 2014 z całą pewnością kojarzy mi się z odcieniami błękitnego. Oszalałam po prostu na punkcie tego koloru ! Drogerie chyba wyczuwają ten trend bo jest w czym wybierać. Od kobaltu, po tzw. navy blue czy nawet pastele. Na co czekać?! Nie przebieram więc , biorę wszystko i kocham każdy z nich po kolei! (zwłaszcza kiedy trafia do mojej kosmetyczki)
Niebieskie lakiery sprawiają że życie nabiera słonecznych barw, są wesołe i wyjątkowe i z całą pewnością kojarzą mi się z morzem i wakacyjnym wypadem w egoztyczne miejsce. Nie mogło więc ich zabraknąć podczas mojego wypadu nad wodę o którym pisałam Wam ostatnio TUTAJ  
Zabrałam ze sobą dwie nowości: Barry M wersję matową oraz Bourjois 1 secodne.


Czyż nie komponują się cudownie z nadmorskim widokiem? Jestem nimi oczarowana. Zastanawiałam się który z nich mam Wam zaprezentować jako pierwszy i w ramach losowania wybór padł na Bourjois 1 seconde Blue no blues. Od dłuższego czasu przymierzałam się do zakupu produktów tej firmy.  Kusiła mnie buteleczka z antypoślizgowymi paseczkami dookoła długiej rączki i wizja pędzelka. Nie przeliczyłam się! Okazało się że jest ona bardzo poręczna a szeroki płaski zbity pędzelek wywiązał się świetnie ze swojego zadania. Świetnie rozprowadza lakier po płytce, a dwie warstwy całkowicie wystarczą do pokrycia. Lakier ma gęstą, zgodnie z obietnicą producenta żelową strukturę a po wyschnięciu otrzymałam rewelacyjny błyszcący efekt. Nie potrzebuje top coata nawet po 2 dniach noszenia. Polubiliśmy się bardzo ze względu na trwałość jednak jest małę ale. Nie wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. Moim zdaniem lakier nie wysycha błyskawicznie i stresowałam się troszkę ponieważ paznokcie pomalowałam tuż przed wyjazdem spodziewając się, że szybko będę gotowa do drogi. Niestety. Mimo to uważam, że warto swoje odczekać, lakierom dać szansę i je wypróbować. Nie wiem czy są dostępne w sklepach w Polsce. Na pewno widziałam je kiedyś na Allegro i Ceneo. Swój kupiłam w Super Drug korzystając z promocji kup 3 lakiery zapłać za 2. Standartowa cena to niecałe 6 funtów.
Podsumowując, nie zraziłam się czasem oczekiwania, jestem zakochana w cudownym błyszczącym,soczystym i trwałym kolorze jaki zapewniło mi Bourjois i polecam lakier z czystym sumieniem.


Jestem ciekawa Waszej opinii. Spodobał się Wam nadmorski blue(s)?




<a href="http://www.bloglovin.com/blog/11962659/?claim=qznw8u6w2cv">Follow my blog with Bloglovin</a>

20 komentarzy:

  1. U Ciebie wygląda pięknie :)kuszą te lakiery Bourjois:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjjj kuszą niesamowicie! naprawdę
      ale polecam na sto procent i pokuszę Ciebie i ja ;)

      Usuń
  2. Piękny kolor, ale czekam na ten drugi - bardziej w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi sie ten kolorek idealny na plaże

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie teraz na blogu temat plażowy więc w sam raz ;)

      Usuń
  4. nie przepadam za takimi odcieniami na swoich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bajeczny odcień! Lakieru Bourjois jeszcze nie miałam, ale dla tego kolory mogłabym to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam z czystym sumieniem
      jestem pewna że będziesz zadowolona
      próbuj i dawaj znać :)

      Usuń
  6. Kolorek śliczny skuszę się na taki odcień ;)
    M.F.

    OdpowiedzUsuń
  7. o taaak! też uwielbiam ten kolor na paznokciach : )))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię wszelkie okołobłękitne odcienie na paznokciach, aż po turkus i miętę :) Nie we wszystkich jednak czuję się dobrze, ale mam swoją wierną grupę :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  9. Oooo jej :) ten kolorem jest boski :) mam dwa lakierki w podobnym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że wpadł Ci w oko i masz rację jest boski ;)

      Usuń
  10. Cudowne, letnie kolory. Pieknie wyglądają na twoich pazurkach:)

    OdpowiedzUsuń